Porażka z wiceliderem, cały mecz w dziesięciu po błędnie pokazanej kartce
W 19 kolejce Płockiej Ligi Okręgowej seniorzy Mazura zagrali w sobotę, 30 kwietnia z wiceliderem - Amatorem Maszewo.
Mecz miał wyjątkową wagę - ostatnio dobra gra Amatora Maszewo sprawiła, że awansowali na drugie miejsce a Mazur od 12 kolejki zajmuje pozycję lidera "okręgówki".
Jednak mecz rozpoczął się zupełnie nieoczekiwanie i to od kontrowersyjnej i błędnej decyzji sędziego Mateusza Kowalskiego.
W 7 minucie na około 25 metrze od bramki Mazura byłego gracza Mazura Damiana Surmaka sfaulował Piotr Dutkiewicz. Sędzia podjął decyzję o pokazaniu czerwonej kartki... Patrykowi Matusiakowi, który interweniował wcześniej, jednak pomocnik Maszewa Damian Surmak upadł po interwencji Piotra Dutkiewicza. Pokazują to dokładnie powtórki akcji, że faulował w tej akcji Piotr Dutkiewicz a nie Patryk Matusiak.
Kartka pokazana została nie temu zawodnikowi, który faulował, jednak decyzji sędziowskiej już nie odwołano. Stąd Mazur przez pozostałe 83 minuty meczu musiał grać w osłabieniu w dziesięciu zawodników.
Piłkarze Amatora widząc swoją przewagę zaatakowali śmielej, w 15 minucie rzut wolny z prawej strony boiska wykonywali gospodarze, piłka spadła na głowę nabiegającego na nią Pawła Winnickiego, który uprzedził Huberta Borowego, bramkarza Mazura.
W pierwszej połowie nie padły już bramki, gra momentami była bardzo ostra, dochodziło do wielu fauli z obu stron.
W drugiej połowie na 2:0 podwyższył Amator w 66 minucie. Piłka dośrodkowana do Debickiego wpada w krótki róg bramki Mazura po nabiegnięciu na dośrodkowanie z prawej strony boiska.
Cień szansy i nadzieję na remis dała 80 minuta. Piłkę w środku pola wyprowadza Paweł Znyk, podaje na prawą stronę do Michała Jedrzejczaka, który trafia nabiegając w kierunku krótkiego słupka.
Niestety, pięć minut później szanse na remis prysły. Fatalny błąd przy interwencji popełnił nasz bramkarz Hubert Borowy, piłka spadła pod nogi Dawida Krawczyńskiego, który skierował ją do pustej bramki.
Mazur przegrał pierwszy ligowy mecz po 16 spotkaniach z rzędu bez porażki.
Sytuacja w tabeli jednak jest dobra, Mazur pozostaje liderem, jednak przewaga nad drugim amatorem Maszewo zmniejsza się do 2 punktów. Na dodatek trzecia stracona bramka w sobotnim meczu powoduje, że w bezpośredniej rywalizacji w przypadku równej liczby punktów lepszy bilans ma Amator.
Kolejny mecz Mazura za tydzień, w sobotę 7 maja 2022 r., o g. 17:00 rywalem będzie Unia Iłów.
Amator Maszewo - Mazur Gostynin 3:1
bramki: 15' Paweł Winnicki, 66' Bartłomiej Debicki, 85' Dawid Krawczyński - 80' Michal Jędrzejczak
Amator: Tomasz Gorczyca - Patryk Janiszewski, Mikołaj Folgier, Bartosz Baniecki, Wiktor Dworak, Damian Surmak, Krzysztof Barciński, Paweł Winnicki, Bartłomiej Dębicki, Karol Załuga, Paweł Bojaruniec; trener: Andrzej Kiciński
Mazur: Hubert Borowy - Kamil Woźniak, Piotr Dutkiewicz, Patryk Matusiak, Mateusz Dobieński - Michał Jędrzejczak, Paweł Znyk. Dariusz Kurkowski, Maciej Gajewski (36' Piotr Szulczewski), Michał Matecki, Eryk Przybylski; trener: Arkadiusz Szulczewski
żółte kartki: Załuga, Jarzębowski, Bojaruniec - Borowy, Znyk, Matecki
Czerwona kartka: Matusiak (7' za faul)
Komentarze