Remis po emocjonującym meczu seniorów Mazura
W niedzielę, 7 czerwca 2015 r. mający już zapewniony awans Mazur Gostynin w 24 kolejce Płockiej Ligi Okręgowej zmierzył się na wyjeździe z broniącym się przed spadkiem Zrywem Bielsk.
Gostyniński zespół, który tydzień temu zapewnił sobie zwycięstwo w rozgrywkach, wystąpił w nieco zmienionym składzie. Trener Artur Szulwach w pierwszym składzie dał szansę gry zawodnikom, którzy w większości spotkań wchodzili z ławki rezerwowych, poprzestwaiał także kilku zawodników na inne pozycje. Zryw, który z nożem na gardle broni się przed spadkiem, zaczął z większą motywacją grę i już w 10 minucie po płaskim strzale czubem buta autorstwa Damiana Pomorskiego prowadził 1:0. W 26 minucie po poślizgnięciu się wybiegającego do wybicia piłki Konrada Stańczaka, jeden z zawodników Zrywu znalazł się w dogodnej pozycji a nadbiegający obrońca Mazura Kamil Kosiński sfaulował wychodzącego na czystą pozycję rywala, przez co ujrzał od razu czerwoną kartkę. Do końca meczu Mazur zmuszony grać był w dziesiątkę.
W przerwie trener Artur Szulwach dokonał dwóch zmian, dając szansę gry Damianowi Surmakowi oraz Hubertowi Jaśkiewiczowi. Zwłaszcza wejście tego pierwszego piłkarza wywoływało popłoch w szeregach gospodarzy z Bielska. W 48 minucie po akcji, sformowanej po rzucie wolnym sam przed bramką z piłką znalazł się Bartosz Komorowski i jeszcze ze zwodem, trafił do pustej bramki, strzelając swojego 21 gola w sezonie. Dodać trzeba, że napastnik Mazura nadal liczy się w walce o tytuł króla strzelców, ma jedną bramkę mniej niż Damian Mórawski z Kasztelana oraz tyle samo co Grzegorz Kopaczewski z Zorzy.
Gdy wydawało się, że Mazur pójdzie za ciosem, to niespodziewanie goście po szybkiej kontrze i strzale od słupka autorstwa Michała Wochowskiego wyszli na prowadzenie w 61 minucie. Siedemnaście minut później znów był remis, niemal kopię pierwszej bramki z 10 minuty, tyle że tym razem dla Mazura, zdobył Damian Surmak. W 83 minucie po pięknej zespołowej akcji prowadzenie 3:2 dla Mazura dał gol Tomasza Józwiaka. Jednak gostynianie nie zdołali zwycięstwa dowieźć do końca, Michał Wochowski w 87 minucie po mocnym strzale wyrównał stan spotkania na 3:3.
Na koniec siły na boisku się wyrównały, gdyż z boiska z drużyny gospodarzy za drugą żółtą kartkę, zszedł Ireneusz Kobuszewski. Wynik się jednak nie zmienił a samo spotkanie do ostatniej minuty trzymało w emocjach. Brawa należą się Mazurowi, który mając już zapewniony awans, znalazł motywację do walki na całego.
Zryw Bielsk – Mazur Gostynin 3:3
Bramki: Damian Pomorski 10' Michał Wochowski 61' i 87' - 48' Bartosz Komorowski 77' Damian Surmak 83' Tomasz Jóźwiak
Zryw: Alan Kowalczyk - Kamil Gapiński - Ireneusz Kobuszewski (żółta kartka + żółta kartka = 88' czerwona kartka), Kamil Łęcki (żółta kartka), Bartłomiej Lorenc, Damian Pomorski (żółta kartka) (85'Patryk Karpiński), Rafał Sadecki (90' Marcin Łęcki), Damian Wierzchowski (75' Jarosław Sulkowski), Konrad Wiśniewski (żółta kartka), Michał Wochowski, Adrian Żuchniewicz; trener: Artur Woźniak
Mazur: Bartosz Tomczak - Jan Domagała (67' Piotr Wilamowski), Kamil Kosiński (żółta kartka) (26' czerwona kartka), Konrad Stańczak (żółta kartka), Arkadiusz Górecki, Mariusz Surmak (46' Damian Surmak), Patryk Matusiak, Dominik Dutkiewicz, Tomasz Jóźwiak, Bartosz Komorowski (85' Bartosz Dutkiewicz), Rafał Wilamowski (46' Hubert Jaśkiewicz)
Komentarze