Pierwsza porażka w grze kontrolnej

Pierwsza porażka w grze kontrolnej

W sobotnie popołudnie, 21 lutego 2015 r., seniorzy Mazura rozegrali w Płocku na boisku ze sztuczną nawierzchnią mecz kontrolny z czwartoligowymi Błękitnymi Gąbin.

Mecz był okazją do pokazania obecnej formy Mazura na tle najsilniejszego jak dotąd z trójki sparingpartnerów, z którymi to zmierzyli się podopieczni trenera Artura Szulwacha. Błękitni w IV Lidze Mazowieckiej Gr. Północnej zajmują 9 miejsce w stawce. Dodatkowo dwóch zawodników, którzy wrócili do Mazura z Gąbińskiego zespołu (Robert Ratajski i Damian Surmak) mieli także okazję porównać swoją formę na tle kolegów z drużyny z poprzedniej rundy. Rywale jednak, co było widać, rozegrali pięć spotkań kontrolnych, Mazur grał dopiero trzecie takie spotkanie.

Przez pierwszą godzinę meczu niewiele się działo. Kilka akcji miał Mazur, które mógł zakończyć bramką, jednak brakowało wykończenia akcji.

Ostatnie 30 minut przyniosło więcej gry i co najważniejsze, padło aż sześć bramek.


W 60 minucie prowadzenie 1:0 dla Błękitnych dał Jakub Kustra. Piłka odbiła się jeszcze po drodze od obrońcy Mazura i spadła pod nogi zawodnika Błękitnych, który bez namysłu mocno uderzył z woleja, nie dając szans na interwencję. Przy tej bramce mocno protestowali zawodnicy Mazura, wskazując zagranie ręką, jednak sędziowie gola uznali. Mazur jednak szybko wyrównał. W 63 minucie piłkę w pole karne dośrodkował Tomasz Józwiak a wychodzącego bramkarza Błękitnych przelobował uderzeniem piłki głową Arkadiusz Górecki.

Błękitni odzyskali prowadzenie w 70 minucie, tym razem Łukasza Kozaneckiego pokonał Bartłomiej Dębicki. Po dwóch minutach Błękitni podwyższyli na 3:1 za sprawą Damiana Koryto, który przyjął piłkę i strzałem z około 25 metrów posłał ją w długi róg bramki Mazura.

W 80' Mazur zdobył bramkę kontaktową, w dość kuriozalnej sytuacji. Sędzia odgwizdał rzut wolny tuż za polem karnym i podczas gdy bramkarz Błękitnych ustawiał mur, piłkę precyzyjnie w kierunku przeciwległego słupka posłał Konrad Stańczak.

Nadzieję na wyrównanie ostatecznie wybił z głowy piłkarzom Mazura w 88 minucie Jakub Kustra , który po prostopadłym podaniu wyszedł na czystą pozycję i lobując wychodzącego Łukasza Kozaneckiego zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu, ustalając wynik meczu na 4:2 dla Błękitnych:

- Drużyna jest po dwóch tygodniach bardzo ciężkich treningów, co dało się we znaki po 60 minutach gry zawodników. Częste straty i niedokładne podania wykorzystywali rywale. Taki stan rzeczy jest normalny w pewnym momencie okresu przygotowawczego. Ogółem z meczu możemy być zadowoleni, niestety wynik nie odzwierciedlał gry – podsumował trener Mazura Artur Szulwach.

Błękitni Gąbin – Mazur Gostynin 4:2

Bramki: 60' i 88' Jakub Kustra, 70' Bartłomiej Dębicki, 72' Damian Koryto

Mazur rozpoczął w składzie: Robert Ratajski – Piotr Dutkiewicz, Konrad Stańczak, Patryk Matusiak, Piotr Wilamowski - Arkadiusz Górecki, Mateusz Ziułkowski, Dominik Dutkiewicz, Tomasz Józwiak – Damian Surmak – Rafał Wilamowski

Zagrali także: Łukasz Kozanecki, Bartosz Komorowski, Bartosz Dutkiewicz, Jan Domagała, Kamil Kosiński, Mateusz Kryska

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości